Na początku sierpnia członkowie Stowarzyszenia Saski 2018 wybrali się na Festyn Saski, który już po raz trzeci odbył się w Kutnie. Organizowana przez Muzeum Regionalne impreza odwołuje się do historii Pałacu Saskiego w Kutnie i ma na celu przywrócenie pamięci o tym unikatowym zabytku i jego europejskim dziedzictwie. Impreza łączy cechy zabaw ogrodowych fetes galantes z uroczystościami przygotowywanymi na cześć króla i stanowi nawiązanie do obchodów imienin króla Augusta. Wydarzenie to wpisało się już na stałe w kalendarz imprez miasta i z roku na rok przyciąga coraz więcej miłośników historii, jak również mieszkańców i turystów.

Kutnowski Pałac Saski, zwany też pałacem pocztowym, położony jest przy obecnym placu marsz. Józefa Piłsudskiego i ul. Narutowicza. Został wzniesiony na polecenie Augusta III Wettina w 1750 roku. Pałac znalazł się na szlaku podróżnym łączącym Drezno z Warszawą. Król po raz pierwszy zatrzymał się w nim 21 kwietnia 1750 roku na obiad, potem jeszcze kilkakrotnie korzystał z niego wraz z rodziną i olbrzymim dworem. Prawdopodobnie to właśnie Augustowi III Kutno zawdzięcza swój rozwój poprzez usytuowanie miasta na stałe na wiodącym szlaku z zachodu na wschód. Pałac uległ znacznym zniszczeniom po pożarze w 2003 roku. Obecnie trwają prace nad jego rewitalizacją. Ich zakończenie ma nastąpić w 2019 roku. Decyzją władz miasta obiekt będzie główną częścią kompleksu muzealnego Muzeum – Pałac Saski w Kutnie.

Festyn pod nazwą „Roi de la router – Król w podróży” rozpoczął wjazd króla  Augusta III i parada ulicą Królewską na plac marsz. Józefa Piłsudskiego. Królowi towarzyszyła jego małżonka oraz dwór królewski. Na widzów czekało wiele atrakcji. Można było zobaczyć m.in.: jak wyglądała audiencja u króla, wziąć udział w przyjęciu, czy obejrzeć przedstawienie teatralne, pokaz osiemnastowiecznej mody, a także i tańców dworskich.

W trakcie imprezy udało nam się porozmawiać z królem Augustem III, w postać którego, nie po raz pierwszy, wcielił się zaprzyjaźniony już z nami Uwe Müller. Byliśmy też gośćmi dyrektora Muzeum Regionalnego w Kutnie pana Grzegorza Skrzyneckiego. To w jego gabinecie prowadziliśmy rozmowy dotyczące naszej współpracy, kosztując przy tym specjalnie przygotowany na festyn deser saski.

Na zakończenie mogliśmy podziwiać paradę dworską z pochodniami. Król wraz ze swoim dworem udał się do parku Traugutta, gdzie odbył się wspaniały spektakl muzyczno – baletowy.

Joanna Borowska